|
Niektóre z gier losowych, takie jak analityczne gry karciane czy bardziej skomplikowane pozycje kasynowe, wymagają od nas więcej wysiłku niż inne. Większość jednak pobudza emocje i kusi potencjalnie dużymi wygranymi w krótkim czasie. Jeśli nie poświęcamy im całej swojej uwagi i funduszy – bez wątpienia będzie to całkiem fajna zabawa. Kiedy już uda nam się wygrać coś większego, radość może skutecznie przesłonić nam troska o kwestie podatkowe.
Naturalnie chcielibyśmy zachować całą sumę dla siebie, bo w końcu to nam sprzyjał los. Dobra wiadomość jest taka, że rozbijając bank na terenie państw Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego tak właśnie się stanie. Zgodnie z ustaleniami art. 21 ust. 1 pkt 6 ustawy o PIT, zwolnieniu podlegają wygrane w kasynach oraz w grach bingo pieniężnych i fantowych, rozgrywane właśnie na tych obszarach. Oczywiście pod warunkiem, że organizowane są przez uprawnione do tego podmioty w ramach obowiązujących przepisów. Szczegółowe kwestie mogą być czasem zawiłe, dlatego też warto przytoczyć tutaj historię polskiego rezydenta podatkowego, który wolał się upewnić, że ewentualne sukcesy pokerowe nie przysporzą mu kłopotów. Mężczyzna, przy okazji służbowych wyjazdów do Francji, zamierzał hobbystycznie grać w pokera. Domyślał się, że potencjalny dochód byłby opodatkowany w Polsce na zasadzie wzajemnej umowy między państwami, także między Polską i Francją, o unikaniu tak zwanej zasady podwójnego opodatkowania. Miał również nadzieję, że zastosowanie będzie miał wspomniany art. 21 ust. 1 pkt 6, i nie będzie musiał rozliczać takiego dochodu w zeznaniu rocznym. Takie rozwiązanie potwierdził w sierpniu tego roku dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS), w ramach odpowiedzi na wystosowaną prośbę o interpretację.
Inaczej sprawa przedstawia się w przypadku turniejów organizowanych poza Unią Europejską, zwłaszcza jeśli chodzi o egzotyczne lokalizacje. W 2014 roku przekonał się o tym bohater innej pokerowej historii - Dominik Pańka, który zwyciężył w prestiżowym PokerStars Caribbean Adventure na Bahamach, zastąpionym później serią PokerStars Championship, również rozgrywaną w wielu odległych zakątkach świata. Pierwsze miejsce oznaczało zastrzyk finansowy rzędu niebagatelnych 1,4 miliona dolarów. Cała kwota nie przypadła jednak zawodnikowi, który musiał uiścić podatek oscylujący wokół 30 procent. Jak na ironię, państwu, które nie ułatwia specjalnie życia pokerzystom. Sam Pańka w wywiadach też nie wydawał się szczególnie zadowolony z tej sytuacji, choć oczywiście i tak sporo zarobił.
Jeśli chodzi o wygrane w innych grach losowych, mianowicie: w grach liczbowych, loteriach pieniężnych, grze telebingo, zakładach wzajemnych, loteriach promocyjnych, loteriach audiotekstowych i loteriach fantowych, obecny stan prawny przewiduje zwolnienie od podatku dochodowego dla jednorazowych wygranych, których wartość nie przekracza 2280 zł (uprawnione podmioty z UE i EOG). Od 1 kwietnia obowiązuje także monopol państwa na automaty, będący w rękach Totalizatora Sportowego Sp. z o.o., co powoduje problem zwolnienia z podatku automatów kasynowych. Dlatego też, wraz z 1 stycznia 2018 roku, nastąpi ujednolicenie w kwestii zwolnień. Wolne od podatku będą wszystkie gry, o ile jednorazowa wygrana nie przekracza wspomnianych 2280 złotych (dotyczy to również obszarów UE i EOG). Jedynym wyjątkiem będzie poker, ponieważ gracz jest już podatnikiem podatku od gier w ramach obowiązujących przepisów uprawnionych podmiotów z UE i EOG. Poza tym, wygrane przekraczające podany limit zostaną w całości (nie tylko nadwyżka) objęte 10% zryczałtowanym podatkiem dochodowym (zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy PIT).
[ 1] Nela 21.09.2018, 13:12
Pozdrawiam Wojtka